Wakacje: Czy nie powinniśmy ich zakazać??
Wakacje to czas wolności, miłości, zmian i odpoczynku od szkoły. Ostatniego dnia szkoły wszyscy obiecują sobie, że te wakacje będą niepowtarzalne i jedyne w swoim rodzaju. Chodzi tu o wyżej wymienioną miłość, nowe ekscytujące doznania czy świetną zabawę. Obiecujemy sobie poznać jak najwięcej nowych osób ewentualnie zmienić coś w swoim, jak dotąd, nie atrakcyjnym życiu. Tego dnia nikt nie myśli o, już zbliżającym się wielkimi krokami, pierwszym września. Zabawa.
No i tak, jeśli szczęściarz może to wyjeżdża na 2 lub 4 tygodnie gdzieś poza swoją norę, dom jeśli ktoś chce. Pierwszy tydzień tegoż wjazdu płynie mu powoli, upojnie całonocnych bardzo bardzo fajnie na całonocnych zabawach, drugi zaś to już kwestia "minut". Po tymże wyjeździe staję się zwykłym szczurem miejskim. Gość, który nie ma tego szczęścia (szczur) nie jedzie nigdzie tylko gnije w swojej norze, wiem, wiem, domu. Wstaje, jeśli może, o 14, idzie się umyć, jest 15, coś zje, teraz już 16. Dalej może albo iść się gdzieś poszwędać z kolesiami i kogoś "nastukać" i "obrobić", albo (jeśli ma kasę), także z kolesiami, pójść gdzieś się upić. I tak następnego dnia, skacowany szczur budzi się o 14....... Jeśli ma kasę. Błędne koło...
Ile tak można wytrzymać?? Co prawda znam ludzi którzy mogliby tak całe 2 miesiące, albo jeszcze dłużej, ale oni należą do mniejszej mniejszości. Po pierwszym miesiącu każdy, normalny, szczur już "wysiada". Zaczynają nas nawiedzać myśli, od których w czerwcu robiłoby nam się nie dobrze. Tęsknimy do szkoły!! Może nie tyle do samej nauki, choć ta na pewno zabiłaby nadmiar wolnego czasu, ale do tych hord znajomych szczurów, z którymi można pogadać, pośmiać się, spędzić każdą wolną chwilę w bardzo miłym towarzystwie.
Na szczęście dla nas, szczurów, w Płocku organizowane są różnego rodzaju imprezy, na których to można choć na chwilę zapomnieć o wakacjach. Paradox ??
Być może dlatego ktoś wymyślił wakacje żebyśmy zatęsknili do szkoły. Może ten ktoś robi nam najzwyklejsze w świecie pranie mózgu. Chce byśmy zatęsknili do szkoły.
Tak wakacje to nic innego jak wielki eksperyment naukowy, przeprowadzany na NAS, zwykłych, niczego nie winnych, szczurach. A podobno to zabronione jest!!
No więc się pytam: Czy powinniśmy zakazać wakacji??
To pytanie to jeden PARADOX!
DREW